15 maj 2019

szarość

mamrotanie godzin
mamrotanie dni
zaklęte koło przyzwyczajeń
rutyna suchych lat
w pestkach oczu bez blasku
sny kończą się przed świtem 
nawinięte na szpule
zetlałe szare zwoje
twarze ślizgają się po szybach
gorliwie choć krokiem niepewnym
nie nadążamy

Brak komentarzy: