15 paź 2025

Chopin i okolice, czyli październikowe święto muzyki

      XIX Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina - ok. 600 zgłoszeń, 84. uczestników dopuszczonych do I etapu, których już można było bezpośrednio na żywo oglądać i słuchać. W etapie II wystąpiło już tylko 40. z nich, a do III etapu przeszło 20. utalentowanych młodych wirtuozów. Z każdym etapem emocje coraz większe i coraz gorętsze dyskusje wokół decyzji jury.  O ile jeszcze na temat II etapu i tego, kogo jury do niego przepuściło większych i zbyt wielu protestów nie było, to już teraz wciąż rozlegają się głosy dezaprobaty, zdziwienia, niezadowolenia, wręcz zdumienia. W dyskusjach radiowych najczęściej mówiło się o żalu z powodu niedopuszczenia do II etapu Hao Rao i Mateusza Dubela, teraz zaś salon odrzuconych znacznie się powiększył i większe są pretensje do jury. Wiele osób żałuje odpadnięcia Włocha Gabriela Straty, Japonki Yumeki Nakagawy, Niemca Jonasa Aumillera, Chinki Yanyan Bao. Także inni mieli swoich fanów liczących na ciąg dalszy. Niemniej szkoda każdego z nich, wszyscy włożyli w przygotowania mnóstwo pracy, więc tutaj z czysto ludzkiej sympatii i podziwu za ogrom pracy, za wysiłek, za godziny żmudnych ćwiczeń, za zaangażowanie i miłość do muzyki Chopina szkoda każdego bez wyjątku, że ich przygoda z konkursem kończy się zbyt wcześnie. Niestety, takie są reguły konkursowej rywalizacji i dobrze, że nie jestem w jury, bo nie umiałabym nikogo wskazać do odpadnięcia. 
       Z trzynaściorga Polaków do II etapu przeszło czterech, a teraz w III zaprezentuje się trzech: Piotr Alexewicz (który startował tez w poprzedniej edycji Konkursu w 2021 roku), Piotr Pawlak (również uczestnik poprzedniego XVIII Konkursu im. F. Chopina  oraz laureat II nagrody w  II Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim na Instrumentach Historycznych w 2023 r.) oraz Jehuda Prokopowicz. W sumie tych 84 uczestników występujących w I etapie reprezentowało 20 krajów, w tym takich jak Gruzja, Malezja czy Wietnam, bo liczni pianiści z Chin i Japonii to już od lat norma. 
        Jednym z ciekawszych pozamuzycznych zjawisk związanych z konkursem jest bezpośredni czat w trakcie transmisji na platformie YouTube Chopin Institute. Czytając komentarze internautów można czasami się pośmiać. Gdy na przykład jest wykonywany Marche funebre, internauci wstawiają w komentarzach trumny, piszczele, płaczące buźki, latające duszki; podczas Preludium op. 28 nr 15 "deszczowego" pojawia się mnóstwo ikonek deszczu i parasolek. Także dialogi bywają zabawne. Podczas wspomnianego Marsza żałobnego padają pytania typu: Kto umarł? lub wpisy: RIP. W bezpośredniej transmisji słychać nieraz różne hałasy z widowni, kaszlanie, trzask upuszczanych przedmiotów (przypuszczam, że to telefony) i wówczas pojawiają się w kontekście pytania Kto umarł takie odpowiedzi: Ktoś na widowni właśnie spadł z krzesła, pewnie padł na zawał. Gdy któryś wykonawca mocno przyspieszył w utworze, który z założenia ma być grany wolno, jak w Andante spianato, internauci prześcigają się wymyślaniu zabawnych określeń, jak: spianato speedy Gonzales albo: to raczej presto spianato. 
        O światowym zasięgu Konkursu i możliwości oglądania transmisji świadczą wpisy, w których uczestnicy czatu podają nazwy swoich państw: od Argentyny, USA, Japonii, Korei Południowej, po kraje europejskie. W przypadku internautów polskich w przerwach transmisji lub podczas oczekiwania na werdykt jury wpisywano nazwy miejscowości od Bałtyku po Tatry, skąd są słuchacze. I właśnie oczekiwanie po II etapie było stresujące i dłuższe niż zakładano. Po zakończeniu I etapu jury podało wyniki zgodnie z harmonogramem, punkt 23:00, tymczasem po etapie II, gdy trzeba było wybrać dwudziestkę, jury obradowało znacznie dłużej i wszyscy się niecierpliwili. Niektórzy popędzali jurorów: Podajcie te wyniki, bo mam rano pierwszą zmianę i muszę iść spać!
       Na stronie Konkursu Chopin Competition można znaleźć wszelkie informacje: o uczestnikach, harmonogram i repertuar wystąpień, regulamin, skład jury, nagrania wszystkich wystąpień, wywiady, filmiki, a nawet specjalny "Kurier Chopinowski" w PDF do poczytania i pobrania na pamiątkę. Laureatów poznamy po ostatnim finałowym wystąpieniu 20 października. Jak znam życie i pamiętam z poprzednich edycji, jury może obradować długo i ogłosi werdykt nawet po północy, czyli już 21 października. A w dniach 21 - 23 października odbędą się koncerty laureatów. Na luzie i z bez stresu rywalizacji. 


Brak komentarzy: