24 cze 2021

Nieobecność - antologia polskiego haiku funeralnego

    Jest kolejna antologia polskich twórców haiku. Tym razem tematyka żałoby, smutku, przemijania, odejścia. Tematyka bardzo ludzka i przez każdego doświadczana. Mierzą się z nią artyści wszystkich epok i kultur. Jak podejść do tematu, żeby nie powtarzać utartych schematów? Kilkudziesięciu polskich autorów spróbowało zmierzyć się z zadaniem w syntetycznej formie haiku. Antologia prezentuje różne realizacje przefiltrowane przez osobiste rozumienie gatunkowych wyznaczników poetyckiej ekspresji. Czytelnik znajdzie tutaj odbicie także własnych przeżyć.  


Moje haiku w  antologii:

koniec żałoby

wkładam do albumu

ostatnie zdjęcie

…………………

the mourning`s over

I`m putting the last photo

in the album

-------------------------------

jeszcze jeden znicz

miedzy mogiłami

ruchome cienie

………..

one more candle

between the graves

moving shadows

---------------------------------


zgasła świeca

nieruchoma dłoń

traci ciepło

…………….

e candle went out

a motionless hand

loses ist warmth


--------------------------------------


Zaduszki

od grobu do grobu

przystanki czasu

…………………..

All Souls`Day

from grave to grave

stops of the time

----------------------------------------

rodzinny kalendarz

kolejna data

w czarnej obwódce

………………………..

a family calendar

another date

in a black frame





22 cze 2021

Literaccy patroni roku 2021 - Norwid

Zapowiadani w poprzednim odcinku literaccy patroni 2021 roku to Krzysztof Kamil Baczyński (stulecie urodzin), Stanisław Lem (stulecie urodzin), Cyprian Kamil Norwid (dwustulecie urodzin) i Tadeusz Różewicz (stulecie urodzin).

Norwid (1821 – 1883)  zwany czwartym wieszczem polskiej poezji  romantycznej, zajmuje miejsce szczególne. Zapomniany i nieczytany za życia, odkryty kilkadziesiąt lat po śmierci przez Zenona Przesmyckiego „Miriama”,  do dzisiaj przeżywa renesans zainteresowania  i  odniesień nie tylko do twórczości poetyckiej, ale i myśli filozoficznej. Wciąż cytuje się gorzkie jego słowa o Polakach zamieszczone w liście do Michaliny z Dziekońskich Zaleskiej (14 listopada 1862): Oto jest społeczność polska! Społeczność narodu, który nie zaprzeczam, iż o tyle jako patryotyzm wielki jest, o ile jako społeczeństwo jest żaden. Do kanonu znanych cytatów weszło też słynne pierwsze zdanie „Nekrologu” zamieszczonego 25 października 1849 roku w  „Dzienniku Polskim”: Rodem warszawianin, sercem Polak, a talentem świata obywatel, Fryderyk Chopin zeszedł z tego świata.

Ze szkoły wynosimy w pamięci jeśli nie całe utwory, to przynajmniej  tytuły najbardziej znanych wierszy Norwida: „Fortepian Szopena”,  „Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie…”, „Bema pamięci żałobny rapsod”. W spopularyzowaniu twórczości poety niemały wkład mieli autorzy poezji śpiewanej, szczególnie Czesław Niemen, który do wierszy Norwida tworzył oryginalne kompozycje, jak do wspomnianego wyżej „Rapsodu”.  Fragment zaś z większej całości „Za kulisami” najpierw znalazł się w powieści Jerzego Andrzejewskiego „Popiół i diament”, a następnie zyskał wersję muzyczną wykonywaną przez Stana Borysa:

  Coraz to z ciebie, jako drzazgi smolnej,
             Wokoło lecą szmaty zapalone;
             Gorejąc, nie wiesz, czy stawasz się wolny,
             Czy to, co twoje, ma być zatracone.


Czy popiół tylko zostanie i zamęt,
Co idzie w przepaść z burzą? Czy zostanie

Na dnie popiołu gwiaździsty dyjament,
Wiekuistego zwycięstwa zaranie?

 

Jeden z piękniejszych poetyckich hołdów złożył autorowi „Promethidiona” Józef Czechowicz, pisząc wzruszający wiersz „dom świętego kazimierza”, będący poetyckim zapisem ostatnich chwil życia poety.

            W bogatym życiorysie Cypriana Norwida, w większości naznaczonym piętnem emigracji, jest niespełna dwuletni pobyt w Ameryce w latach 1852 – 1854. Poeta wyruszył w morską podróż do Nowego Świata w grudniu 1852 roku, a powrócił do Europy w lipcu  1854, w sumie więc amerykańska eskapada trwała dwadzieścia miesięcy. Początkowo utrzymuje się z różnych doraźnych zajęć. Pracuje jako drwal, maluje kapitańską kajutę na statku kursującym między Nowym Jorkiem a Hawaną, wykonuje płaskorzeźby na zamówienie. Na dłużej znalazł zatrudnienie jako rysownik i doradca u Karola Emila Doeplera, który przygotowywał do publikacji album ze Światowej Wystawy zorganizowanej przez ówczesnego burmistrza Nowego Jorku Jacoba Aarona Westervelta. Po zakończeniu tej pracy poeta nie znajduje już podobnie intratnego zajęcia i na zaproszenie księcia  Marcelego Lubomirskiego pod koniec maja 1854 roku zamieszkuje u niego na Manhattanie. Nie wiadomo, jak dalej potoczyłyby się losy poety, gdyby nie nagłe wypadki. Po niespodziewanej śmierci matki księcia Lubomirski musi wracać do Europy uregulować sprawy spadkowe i Norwid wraca razem z nim, kończąc w ten sposób swoją amerykańska przygodę.
            Z podróży i pobytu na amerykańskiej ziemi poeta pozostawił kilka wspomnień w listach i jeden z najbardziej znanych utworów wyrażających tęsknotę za ojczyzną. To właśnie tam za oceanem powstał wiersz o kruszynie chleba i bocianim gnieździe jako symbolach polskości:

Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba….
Tęskno mi, Panie…

Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą…
Tęskno mi, Panie…

Mimo wielu publikacji postać Norwida wciąż kryje wiele tajemnic i niewyjaśnionych zagadek. Przede wszystkim zaś nadal warta jest czytania jego twórczość: poezja, dramaty, listy i wspomnienia zebrane w nowatorskich jak na tamte czasy formach prozatorskich zbiorach „Czarne kwiaty” i „Białe kwiaty”.  Ogłoszenie Norwida patronem 2021 roku sprzyja odkrywaniu i popularyzowaniu jego twórczości. Między innymi na falach Programu Drugiego Polskiego Radia prezentowane są wiersze Norwida w wykonaniu najwybitniejszych polskich aktorów. Nagrania można znaleźć pod linkiem:

https://www.polskieradio.pl/8/1874/Artykul/2651137,Poezja-Cypriana-Kamila-Norwida-w-znakomitych-interpretacjach


"Listy z Daleka", nr 130, maj - czerwiec 2021.