Zapowiadani
w poprzednim odcinku literaccy patroni 2021 roku to Krzysztof Kamil Baczyński
(stulecie urodzin), Stanisław Lem (stulecie urodzin), Cyprian Kamil Norwid
(dwustulecie urodzin) i Tadeusz Różewicz (stulecie urodzin).
Norwid
(1821 – 1883) zwany czwartym wieszczem
polskiej poezji romantycznej, zajmuje
miejsce szczególne. Zapomniany i nieczytany za życia, odkryty kilkadziesiąt lat
po śmierci przez Zenona Przesmyckiego „Miriama”, do dzisiaj przeżywa renesans
zainteresowania i odniesień nie tylko do twórczości poetyckiej,
ale i myśli filozoficznej. Wciąż cytuje się gorzkie jego słowa o Polakach
zamieszczone w liście do Michaliny z Dziekońskich Zaleskiej (14 listopada
1862): Oto jest społeczność
polska! Społeczność narodu, który nie zaprzeczam, iż o tyle jako patryotyzm
wielki jest, o ile jako społeczeństwo jest żaden. Do kanonu znanych cytatów
weszło też słynne pierwsze zdanie „Nekrologu” zamieszczonego 25 października
1849 roku w „Dzienniku Polskim”: Rodem warszawianin, sercem Polak,
a talentem świata obywatel, Fryderyk Chopin zeszedł z tego świata.
Ze szkoły wynosimy w pamięci jeśli nie całe utwory, to przynajmniej tytuły najbardziej znanych wierszy Norwida: „Fortepian Szopena”, „Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie…”, „Bema pamięci żałobny rapsod”. W spopularyzowaniu twórczości poety niemały wkład mieli autorzy poezji śpiewanej, szczególnie Czesław Niemen, który do wierszy Norwida tworzył oryginalne kompozycje, jak do wspomnianego wyżej „Rapsodu”. Fragment zaś z większej całości „Za kulisami” najpierw znalazł się w powieści Jerzego Andrzejewskiego „Popiół i diament”, a następnie zyskał wersję muzyczną wykonywaną przez Stana Borysa:
Coraz
to z ciebie, jako drzazgi smolnej,
Wokoło
lecą szmaty zapalone;
Gorejąc,
nie wiesz, czy stawasz się wolny,
Czy
to, co twoje, ma być zatracone.
Czy popiół
tylko zostanie i zamęt,
Co idzie w przepaść z burzą? Czy zostanie
Na dnie
popiołu gwiaździsty dyjament,
Wiekuistego zwycięstwa zaranie?
Jeden z piękniejszych poetyckich hołdów złożył autorowi
„Promethidiona” Józef Czechowicz, pisząc wzruszający wiersz „dom świętego
kazimierza”, będący poetyckim zapisem ostatnich chwil życia poety.
Z podróży i pobytu na amerykańskiej ziemi poeta pozostawił kilka wspomnień w listach i jeden z najbardziej znanych utworów wyrażających tęsknotę za ojczyzną. To właśnie tam za oceanem powstał wiersz o kruszynie chleba i bocianim gnieździe jako symbolach polskości:
Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba….
Tęskno mi, Panie…
Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą…
Tęskno mi, Panie…
Mimo wielu publikacji postać Norwida wciąż kryje wiele
tajemnic i niewyjaśnionych zagadek. Przede wszystkim zaś nadal warta jest
czytania jego twórczość: poezja, dramaty, listy i wspomnienia zebrane w
nowatorskich jak na tamte czasy formach prozatorskich zbiorach „Czarne kwiaty”
i „Białe kwiaty”. Ogłoszenie Norwida
patronem 2021 roku sprzyja odkrywaniu i popularyzowaniu jego twórczości. Między
innymi na falach Programu Drugiego Polskiego Radia prezentowane są wiersze
Norwida w wykonaniu najwybitniejszych polskich aktorów. Nagrania można znaleźć
pod linkiem:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz