Romantyczna ballada ma swoje rozpoznawalne cechy budowy: regularność, przewaga zwrotki czterowersowej, rymy, prosty język, obecność dialogu. W treści każdy utwór ze zbioru "Ballad i romansów" Mickiewicza zawiera wprost wyrażony lub ukryty morał. I chociaż w momencie opublikowania było to dzieło nowatorskie, dziś nie można wyobrazić sobie niczego bardziej tradycyjnego. A jednak nawet iw tym, wydawałoby się, tradycyjnym, wierszu ukryte są niezwykłe możliwości modnej dziś w humanistyce rekonstrukcji, która pozwala spojrzeć świeżym okiem na romantyczną balladę.
Czy można bowiem zapisać zapisać regularny wiersz sylabotoniczny stosując rygory wiersza wolnego i nie tylko nie zatracić sensu, ale wręcz go uwypuklić. Otóż można. Weźmy taki bowiem fragment z ballady Świteź:
Jeżeli nocną przybliżysz się dobą
I zwrócisz ku wodom lice:
Gwiazdy nad tobą i gwiazdy pod tobą
I dwa obaczysz księżyce.
Spróbujmy zapisać zgodnie z rozkładem akcentów przestrzennych, nie zważając na liczbę sylab, rymy i podziały składniowe:
Jeżeli nocną
przybliżysz się dobą
i zwrócisz
ku wodom lice:
gwiazdy nad
tobą i gwiazdy pod
tobą i dwa
obaczysz księżyce.
Sprawa staje się oczywista: jeżeli w nocy staniesz nad jeziorem, zarówno nad głową jak i pod nogami zobaczysz dwa księżyce, jeden na niebie, drugi odbity w wodzie. Coś, co było pozornie poetyckim konceptem, staje się wnikliwą obserwacją zjawiska natury.
Polecam tę zabawę wszystkim dzisiejszym czytelnikom "Ballad i romansów" z okazji Narodowego Czytania. Efekty mogą być zaskakujące.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz