Zaciekawiło mnie pierwsze haiku, oczami wyobraźni zobaczyłem przemykający koło przystanku autobus i zrywające się z "oburzeniem" stado wron. :) Trzecie też mnie zastanawia,czy to sprawdzanie bosą stopą miękkości trawy spowalnia czas? Chyba jest to możliwe. Taki efekt spotykany jest przy bardzo silnych emocjach,na przykład podczas wypadku zagrażającego życiu.Ciekawe haiku. Pozdrawiam, Adam
Witaj, Adamie! ;-) Tak było, wrony zerwały sie po przejeździe autobusu. Mnie w tym obraz zaisnpisrował fakt, że na przystanku nie było czekających podróżnych. Pusto. Tylko wrony. A w przypadku trzeciego - dlaczego skojarzył Ci się wypadek? Tak naprawdę chodziło mi o stan ducha i emocji o poranku, po deszczu, ulewie czy nawet letniej burzy, gdy latem wybiegam boso do ogródka, na trawnik :-) Dziękuję, że podzieliłeś się swoim odczytaniem :-))
4 komentarze:
" Chmury zwalniają ... horyzont coraz niżej "może łatwiej będzie zoczyć nie schwytanego, Sprawiedliwego Anioła. Z podziękowaniem i bliskością hf.
O, Haniu! Cudnie, że jesteś! :-) Znajdziemy Anioła, dzisiaj mam piękną pogodę, może się uda :-)))
Iwona
Zaciekawiło mnie pierwsze haiku, oczami wyobraźni zobaczyłem przemykający koło przystanku autobus i zrywające się z "oburzeniem" stado wron. :)
Trzecie też mnie zastanawia,czy to sprawdzanie bosą stopą miękkości trawy spowalnia czas? Chyba jest to możliwe. Taki efekt spotykany jest przy bardzo silnych emocjach,na przykład podczas wypadku zagrażającego życiu.Ciekawe haiku.
Pozdrawiam,
Adam
Witaj, Adamie! ;-) Tak było, wrony zerwały sie po przejeździe autobusu. Mnie w tym obraz zaisnpisrował fakt, że na przystanku nie było czekających podróżnych. Pusto. Tylko wrony. A w przypadku trzeciego - dlaczego skojarzył Ci się wypadek? Tak naprawdę chodziło mi o stan ducha i emocji o poranku, po deszczu, ulewie czy nawet letniej burzy, gdy latem wybiegam boso do ogródka, na trawnik :-)
Dziękuję, że podzieliłeś się swoim odczytaniem :-))
Iwona
Prześlij komentarz