5 paź 2020

tuż przed metą

tuż przed metą
nad drogą długi ogon
bażanta

4 komentarze:

czesia pisze...

a tego nie rozumiem, ale potrafię sobie wyobrazić:))Biegłaś w maratonie?

emberiza pisze...

jechałam rowerem :-)

Iwona

czesia pisze...

no tak, Ty potrafisz zaskoczyć!

emberiza pisze...

Ha, ha, to on mnie zaskoczył; jak się zerwał z jakiegoś ogrodu warzywnego przy drodze, tak przeleciał mi prawie przed nosem tuż nad szosą, taka przygoda :-)

Iwona