9 maj 2021

w zakolach leniwej rzeki









4 komentarze:

czesia pisze...

a ja pomyślałam, zw to wznowienie Twojego tomu wierszy! zdjęcia tez piękne, a do pełni wrażeń wiersze:))

emberiza pisze...

Ach nie, bez przesady, moja twórczość poetycka nie jest tak popularna, żeby robić kolejne wydania. Drugie wydanie "Dotknięcia nieobecności" było ewenementem i prezentem zarazem, wyjątkowo z pierwszego nic już nie zostało, bo było niewielkie.

Iwona

Anna pisze...

Tutaj piękne mogłabym uczęszczać się trwając w pięknej, nieskazitelna ciszy.

emberiza pisze...

Jak najbardziej okolica kojąca, tylko takiej całkowitej ciszy tam nie było - wspaniale śpiewały ptaki, ale myślę, że to by Ci nie przeszkadzało :-)

Iwona