22 sty 2023

Obok tematu właściwego

    W książkach obok właściwego tematu zawsze pojawiają się zdania tak uniwersalne, że można je traktować jak wyimki z traktatu filozoficznego. I konia z rzędem temu, kto się domyśli, z jakiej właściwie książki pochodzą. na przykład: Pożytek z historii i historyków polega na tym, że przedstawiają nam i opowiadają rzeczy, które swój sens mogą ujawnić dopiero po setkach czy tysiącach lat. Pomijając wątpliwość, czy to akurat pożytek czy raczej paradoks, cytat ten nie pochodzi wcale z żadnej książki o historii. Roberto Calasso w "Zaślubinach Kadmosa z Harmonią" rozważa relacje między bogami greckiej mitologii a ludźmi, poruszając się bardziej w sferze niebiańskiej niż ziemiańskiej. Toteż o historii, w znaczeniu dziejów człowieka osadzonej w ściśle określonym czasie, nie ma tutaj mowy. Autor mógł więc posłużyć się hiperbolą tysięcy lat, choć żaden historyk nie zmierza przecież opisywać dziejów dla aż tak odległych pokoleń. Pisząc bowiem o historii, ma się na myśli odbiorcę (czytelnika) obecnego, aktualnie żyjącego. Perspektywa tysięcy lat dotyczyć może świadectw dawnych epok, zapisów uczestników wydarzeń, ale nie historyków sensu stricte. Refleksja Calasso pasuje więc do Tukidydesa, w mniejszym zaś stopniu do takiego choćby Galla Anonima, który pisze z określonym zamiarem to coś przemilczając, to wyolbrzymiając, to zmyślając. 

Brak komentarzy: