głos dzwonów po drzewach się niesie
do wtóru ze śpiewem porannych ptaków
woda wartko płynie
zbiera twarze z brzegów rzeki
odpływają wspomnienia
w kwietniowym ogrodzie zielono
ścielą się dywany rozchodników
czupurnie nastroszone kępy szczypiorku
między pachnącymi połaciami macierzanki
ścieżki zielone przez łąki prowadzą
za melodią rezurekcyjnych dzwonów
w kolorowej procesji trzepot feretronów
wiatr Alleluja pochwycił
zaczepił na chwiejnych szczytach topoli
Zmartwychwstał Zmartwychwstał
szepczą liście zielone
sięgając nieba i jaśniejącej w blasku chmury
ukwiecone biało wiśnie i czereśnie
sypią płatki na życiodajną ziemię
zielone jeszcze trwa Misterium
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz