Poziom trawy: teczka

6 cze 2012

pożółkłych listów

kurz

Adam Augustin pisze...: Zobaczyłem:

teczka
pożółkłych listów
pył w słońcu

Pozdrawiam,
Adam; 7/6/12 12:52
emberiza pisze...: Adamie, nadałeś obrazowi więcej sympatii i ciepła dzięki temu słońcu.

Iwona; 7/6/12 21:54
Eddie pisze...: hm... przebija smutek, ale bardzo ładne.; 10/6/12 20:32
emberiza pisze...: Andrzeju, nie smutne, po prostu normalna kolej rzeczy. Zwyczajna obserwacja. Dziękuję :-)

Iwona; 10/6/12 20:37
SEHAIKUAN pisze...: Kurz jest zmywalny..wystarczy jedno dmuchnięcie by treść listu odczytać.
Natomiast zżółknięcie jest nieusuwalne,list systematycznie znika...pamięć być może pozostaje.

pozdrawiam serdecznie Sebastian.; 10/6/12 22:20
Anonimowy pisze...: Witaj, Sebastianie! Prawda, lecz pamięć też bywa ułomna, zaciera się... zamienia się w kurz? O, jak metaforycznie wyszło. Tak, zżółknięte listy mają oznaczać, że coś przemija, zanika, ale nie rozpaczam z tego powodu. Tak po prostu jest.
Dziękuję i pozdrawiam :-)
Iwona; 11/6/12 10:52