6 cze 2012

teczka

teczka
pożółkłych listów
kurz



6 komentarzy:

Adam Augustin pisze...

Zobaczyłem:

teczka
pożółkłych listów
pył w słońcu

Pozdrawiam,
Adam

emberiza pisze...

Adamie, nadałeś obrazowi więcej sympatii i ciepła dzięki temu słońcu.

Iwona

Eddie pisze...

hm... przebija smutek, ale bardzo ładne.

emberiza pisze...

Andrzeju, nie smutne, po prostu normalna kolej rzeczy. Zwyczajna obserwacja. Dziękuję :-)

Iwona

SEHAIKUAN pisze...

Kurz jest zmywalny..wystarczy jedno dmuchnięcie by treść listu odczytać.
Natomiast zżółknięcie jest nieusuwalne,list systematycznie znika...pamięć być może pozostaje.

pozdrawiam serdecznie Sebastian.

Anonimowy pisze...

Witaj, Sebastianie! Prawda, lecz pamięć też bywa ułomna, zaciera się... zamienia się w kurz? O, jak metaforycznie wyszło. Tak, zżółknięte listy mają oznaczać, że coś przemija, zanika, ale nie rozpaczam z tego powodu. Tak po prostu jest.
Dziękuję i pozdrawiam :-)
Iwona