1 mar 2020

210 lat temu

   
rękopis

tańczą figury w cieniach
gdy nad pięciolinią pękają
mydlane bańki czasu
suchy szelest kartki
zapachniał Szafarnią
i toruńskim piernikiem
wibrują nuty mazurków
w sękatych dłoniach grajków
z Oborowej karczmy
za oknami głuchną basy
a pod drzwiami mazowiecka mgła
w czarnej sukni stoi
głów korowody płynące
w pochodach lento sostenuto
gwałtowne wiosny kwietniowe
deszczowe milknące pejzaże
jesienie w drzewach kolorowych liści
szemrzą perdendo perdendo
w błotnistych koleinach koła powozu
legato drogi znanej na pamięć
pod opuszkami palców
klucze żurawi
na styku
nocy i świtu
diminuendo

210 lat temu urodził się Chopin. Jego muzyka jest dla wszystkich. Gra dr nauk matematycznych Nicolas Franco z Uniwersytetu w Namur w Belgii.


3 komentarze:

Anonimowy pisze...

,,... ludzie rozumieją się przez Chopina. Uczynił Pan z publiczności krąg przyjaciół. ,, pisał do artysty markiz de Custine. Tak jest do dzisiaj. Bardzo dziękuję za wiersz.

czesia pisze...

jedyny zrozumiały przez wszystkich język Chopina.
A wiersz? O wszystkim, jak muzyka:))

emberiza pisze...

Proszę bardzo!

Wiersz nie dorasta, ale do muzyki nie dorasta żadne słowo

Iv