4 kwi 2023

Z życia pszczół

Życie pszczoły trwa trzydzieści osiem dni. W tym czasie przechodzi przez kolejne stadia w służbie pszczelej rodzinie. Najpierw po wygryzieniu się z komórki przez trzy dni pełni funkcję sprzątaczki. Przygotowuje komórki w plastrze do złożenia jaja przez matę. Następnie staje się karmicielką larw, a gdy gruczoły mleczne osiągną maksymalną wydajność, może dostąpić zaszczytu karmienia królowej matki. W dziewiątym dniu życia uaktywniają się gruczoły woskowe, pszczoła zostaje woszczarką.  Produkuje wosk, którym rozbudowują i odbudowują plastry, zasklepiają komórki. W kolejnym stadium zajmuje się przerabianiem nektaru na miód. Nektar trzeba bowiem odparować,  zanim komórki plastra zostaną zasklepione z miodem, musi on przyjąć odpowiednią konsystencję. Na tym etapie rozwoju pszczoły wachlując skrzydełkami utrzymują w ulu odpowiednią temperaturę. W kolejnym etapie pszczoła zostaje strażniczką ula. Jej żądło jest twarde a woreczek jadowy pełny. Może bronić rodziny przed atakami rabusiów. Gdy dochodzi do rabunku, strażniczki żądlą wrogów, którzy setkami padają przed ulem u wylotka. Same też giną, ale silna rodzina ma dostatecznie dużą armię strażniczek, żeby się obronić. Ostatni dwutygodniowy etap życia zwykłej pszczoły to funkcja zbieraczki. Znosi nektar lub pyłek kwiatowy do ula. Tak naprawdę dopiero wtedy pszczoła poznaje świat poza ulem, poznaje kierunek i trasę lotu, uczy się rozpoznawać kwiaty i znajdować najlepszy pożytek. A kiedy już znajdzie, codziennie niezmordowanie pokonuje tę samą trasę aż do dnia, w którym wystrzępione skrzydełka nie pozwolą jej wrócić do ula. Po pokonaniu  od pięciuset do siedmiuset kilometrów tam i z powrotem  pszczoła umiera w locie. Całe życie poświęciła, nie wiedząc, że jej praca ratuje ten świat przed zagładą. Trzydzieści osiem dni życia każdej pszczoły to kolejny most ku przyszłości cywilizacji. Naszej ludzkiej cywilizacji.

            Nieustanny ruch pszczelich skrzydeł oznacza życie, istnienie i trwanie we wzajemnym dopasowaniu się, dostrojeniu. Jak w śpiewie  sutartines  litewskiego żeńskiego zespołu ludowego Trys Keturiose. Starodawna technika śpiewu polegająca na wzajemnym dostrajaniu się, dopasowywaniu tempa, głosu, rytmu. Dlatego śpiewaczki w trakcie koncertu stoją w kręgu i patrzą na siebie. Wyraźnie widać jak jedna drugiej podaje niejako na oddechu głos, melodię, rytm, słowa. Rzecz istotna to tematyka - zespół występuje z koncertem rytualnych pieśni pszczół. W trakcie koncertu śpiewaczki stoją w kręgu wokół jednej z nich, jakby królowej matki, w innej pieśni tańczą po dwie chwytając się na przemian pod ręce, co również może się kojarzyć i z tańcem pszczół i ich nieustanną współpracą. Piękne głębokie głosy nastrajają medytacyjnie, rytualnie.

 

Brak komentarzy: