1 gru 2009

późna jesień

późna jesień
róże przekwitają
w chochoły

7 komentarzy:

jasna pisze...

Odważne to przekwitanie :-).
Na początku trochę mnie raziło, ale tylko trochę i już inaczej moje róże nie będą przekwitać.

Magda :-)

emberiza pisze...

A co tam, nie ma co owijać w bawełnę, prawda? Cieszę się, że Cię zaintrygowało. Dzięki, że wpadłaś, że znowu jesteś aktywna.
Iwona

Anonimowy pisze...

Ciekawe to przekwitanie róż. Oryginalne, nietuzinkowe, haikalne spostrzeżenie- 'róże przekwitają w chochoły'.
Dla mnie utwór bardzo obrazowy, zrozumiały, trafia.
:)

Emilia

emberiza pisze...

Dzięki, Emilio. Wydaje mi się, że utwór ten bardziej trafia do kobiet, bo... jest o kobietach. Każda z nas jest różą - najpiękniejszą w pewnym okresie rozkwitu, a potem, z wiekiem - przekwitamy jak te kwiaty - stąd te chochoły jako symbol kobiecej, czasami smutnej starości. Chyba o to chodziło też w komentarzu Magdy, gdy pisała "odważne to przekwitanie". Tak własnie miało być, odważnie i smutnie trochę.
Iwona

Anonimowy pisze...

Moja babcia zwykła mawiać: "Jesteś piękna, jak kwiat róży":))).
Zwykle w ten sposób chciała poprawić mi humor.
Sama używam często tego powiedzenia, kiedy ktoś mi się podoba, albo dla poprawienia sobie nastroju:).
Nigdy nie chciałam być aż tak piękna, he, he.
Iwono, niektóre kobiety wyglądają lepiej w dojrzałym wieku niż w młodości. Potrafią się pięknie starzeć!
Jeśli są dobre i mądre, to już w ogóle są piękne, bez względu na wiek i wygląd.

Emilia

emberiza pisze...

Jak najbardziej, tylko że życie czasami nie rozpieszcza i pojawiają się "chochoły". Zależy, jak na to spojrzeć. Szczerze mówiąc, róża nie jest moim ulubionym kwiatem, ale jest ona tak obrosnięta legendami i symbolicznymi znaczeniami, że właściwie sztuka ani literatura bez niej nie istnieje.
A chochoły - te w ogrodzie, słomiane - sa bardzo malownicze i lubię na nie w zimie patrzeć.
Iv

Anonimowy pisze...

Tak, Iwono,

Najczęściej starość nie jest przyjemnym etapem życia.
Niestety bywa gorzka, smutna i jeszcze te choroby starcze...

Również nie kocham róż ponad wszystkie kwiaty.
Wolę np. tulipany albo frezje i inne mniej popularne.
Pozdrawiam ciepło:)

E.