po zimie pasieka
znów odżyła
w ciszy południa
wdziera się wrzask
powitanie szpaków
coraz cieplej
liczę pąki
na magnolii
poranna mgła
żurawie zasiedliły
podmokłą łąkę
w żywopłocie
niechciany lokator
ćma bukszpanowa
Poezja i proza. Refleksje, zdziwienia, zapatrzenia...
2 komentarze:
Ależ pięknie się robi :-))
Tylko ta paskudna ćma bukszpanowa...
zawsze musi być coś dla równowagi
Prześlij komentarz