19 sty 2010

* * * (kiedy umiera gwiazda...)

kiedy umiera gwiazda
jej światło jeszcze długo
przemierza wszechświat
i świeci na naszym niebie
jak gdyby nic się nie zmieniło

dopóki widzimy
wierzymy że jest
i niebo ma znajomy kształt

kiedy czytamy
dzieła umarłych
przeszłość wciąż buduje
naszą tożsamość
jak gdyby dziś i wczoraj
były jednym

dopóki rozumiemy
mamy nadzieję że rozmawiamy
w tym samym języku

Wersja zmieniona. Wersja pierwotna ukazała się w druku w "Aspektach", nr 3/2006

Brak komentarzy: