z wiatrem odchodzi sierpień
gubiąc w trawie laskowe orzechy
zaczyna się pora odlotów
słoneczniki rozmyślają
o obrotach sfer ziemskich
ogród pachnie miętą i bazylią
tu się schowało lato
przed rozłąką
zanim błonkoskrzydłe
zakończą złote miodobranie
Poezja i proza. Refleksje, zdziwienia, zapatrzenia...
4 komentarze:
... a my za chwilunię, wsłuchani w muzykę kapiącego złota ucztować będziemy z zielonością w sobie, na XVI Zjeździe Czarownic. Uściski.h
A wracaj bezpiecznie, na miotle czy bez, wszystko jedno!
Iv
rozpoetyzowało się, może zbyt
czy ja wiem, sierpień to taki poetycki miesiąc ;-)
Iwona
Prześlij komentarz